W tej chwili Chiny wprowadziły dodatkowe 5% na dostawę produktów ropopochodnych. Ponadto od 5 do 10% w przypadku importu towarów amerykańskich o łącznej wartości 75 mld USD.
Kto najbardziej ucierpi?
Nie jest tajemnicą, że większość amerykańskich firm montuje swoje urządzenia w Chinach, dlatego będą musieli dodatkowo płacić za każdy produkt sprowadzony w ten sposób do Stanów Zjednoczonych. W rezultacie firmy będą musiały podnieść ceny lub zrezygnować z zysków. W szczególności już 200 firm, w tym Nike, Adidas i Converse, zwróciło się do prezydenta o ponowne rozpatrzenie tej decyzji. W tym negocjacje odbyły się z Timem Cookiem - szefem Apple.
Ta ostatnia korporacja może stracić około 500 milionów zysków. Jest to tylko według wstępnych szacunków.