W rzeczywistości wyjątkowość urządzenia polega na tym, że wycięcie na aparat do selfie znajduje się u dołu ekranu. Biorąc pod uwagę, że nie ma analogii, termin „wąsy” zakorzenił się tak szybko, jak „huk” lub „monobrow” wśród konkurentów. Oprócz rzekomego projektu nic nie wiadomo o nadchodzącym urządzeniu.
Jak będzie wyglądał nowy smartfon?
Na podstawie zdjęcia producent postanowił nie rozkładać modułów przedniej kamery wokół krawędzi, jak wcześniej zakładano. Oba czujniki będą znajdować się w pobliżu środkowej części dolnej krawędzi. Jeśli chodzi o tył smartfona Xiaomi, wszystko jest tutaj jasne - w najlepszej tradycji. Podwójny pionowy aparat będzie w lewym rogu. Podobnie jak w większości innych przypadków, renderowanie jest warunkowe. Jednak nic nie jest związane z czasem opracowania i prezentacji gadżetu.
Przypomnijmy, że dziś powinna odbyć się wystawa firm produkujących urządzenia. Najwyraźniej przedstawiciele firmy postanowili rozgrzać publiczność z humorem na cześć wydarzenia April Fools.