Okazuje się, że jedna z części wyświetlacza przestała dla niego działać. Po pewnym czasie urządzenie zaczęło w ogóle migotać, jak drzewo w sylwestra. Podobne spostrzeżenia poczynił pracownik czasopisma Bloomberg - Mark Gourmet. Początkowo zdjął folię ochronną, po czym pękł wyświetlacz. Marcus Brownley podzielił się równie niepokojącymi informacjami ze swoimi subskrybentami, mówiąc na swoim blogu, że na zakręcie pojawiły się białe linie.
Co mówią przedstawiciele Samsunga?
Od marki z Korei Południowej długie oczekiwanie na odpowiedź nie było wymagane. Specjaliści obiecali w najbliższej przyszłości rozwiązać problemy każdego dziennikarza. Jednocześnie gwarantowali naprawę lub wymianę każdej próbki, która okazała się wadliwa. Jednocześnie firma zamierza przekazać użytkownikom informacje, że folia ochronna jest obowiązkową częścią smartfona. Przy takim założeniu zasugerowali, że przyczyną awarii urządzeń może być niewłaściwa obsługa telefonów. Nie zwalnia to jednak producenta od odpowiedzialności. Rzeczywiście, nawet w tym przypadku konieczne było poinstruowanie działania jednego z nich najlepsze flagowce, co faktycznie zrobi Samsung. Jak zakończyć tę nieprzyjemną sytuację - wkrótce się dowiemy.