Ta wiadomość umiejętnie wykorzystała „strzał w dziesiątkę” marketerów. Faktem jest, że zestaw słuchawkowy nadal działał w żołądku Tajwańczyka. Wyobraź sobie niespodziankę lekarzy.
Co się w końcu stało?
Według samego Bena Hsu nawet nie zrozumiał, że jedno ze słuchawek było w jego brzuchu. Stało się to jasne po usłyszeniu sygnału za pomocą funkcji Znajdź moje AirPods. W związku z tym facet nie odczuwał dużego dyskomfortu, ale zwrócił się do szpitala, aby uniknąć ryzyka. Teoria została potwierdzona po prześwietleniu. Słuchawki naprawdę znajdowały się w jamie brzusznej, co lekarz zasugerował, aby poczekać lub operować. Na szczęście Ben postanowił zrezygnować z alternatywy, decydując się poczekać, aż gadżet wyjdzie naturalnie. I nie przegrał.
Trudno jest zweryfikować, w jakim stopniu kontynuacja historii jest prawdziwa. Jednak Hsu zapewnia, że słuchawka wydostała się z brzucha naturalnie z ładunkiem 41%.
Przypomnijmy, że oficjalnie słuchawki AirPods nie mają certyfikatu klasy ochronnej, to znaczy nie są chronione nawet przed rozbryzgami. Prawdopodobnie w praktyce są bardziej trwałe. Co mogę powiedzieć - dzięki Benowi za najbardziej niezwykły test gadżetów na świecie.